Założyłem bloga

ZAŁOŻYŁEM BLOGA

Już od kilku lat myślałem o pisaniu bloga. Niestety zawsze znalazło się tysiąc powodów, by wciąż odkładać to w czasie. Teraz w końcu przyszedł ten moment, w którym postanowiłem stawić czoła wszystkim problemom, które jak mi się wydawało, wiążą się z blogowaniem.

Co mnie powstrzymywało przed blogowaniem?

Sama myśl o tym, iż będę musiał zająć się sprawami technicznymi, w stylu własna domena, grafika itd. była dla mnie przerażająca, gdyż po prostu jestem w tym mało obeznany. Innym razem stwierdzałem, iż jednak nie znajdę czasu na regularne pisanie czegokolwiek. Teraz i tak już ledwo znajduję chwilę wytchnienia i relaksu w swoim zabieganym życiu, które wiąże się z pracą, ciągłymi podróżami i innymi zobowiązaniami i problemami, które na bieżąco mój czas absorbują.

Do tego nachodziły mnie wątpliwości w stylu: Czy ma sens kolejny blog, kiedy w sieci tego typu blogów o podobnej tematyce są tysiące? Czy ktoś będzie zainteresowany tym, co będę tu publikował? Czy będę miał pomysły i będzie o czym pisać? Lista tego typu pytań, które mnie zniechęcały do robienia czegokolwiek w tej dziedzinie, jest pokaźna i mógłbym jeszcze bardzo długo wymieniać. Jednak się powstrzymam, bo z jednej strony nie chcę przynudzać, a z drugiej zbytnio samego siebie ośmieszać.

W końcu postanowiłem stworzyć bloga.

Kilka dni temu powiedziałem sam do siebie, iż czas uporać się z tymi problemami, zebrać myśli i stworzyć w końcu tego bloga. Oczywiście wpierw pomyślałem sobie, że może warto się udać do jakiegoś informatyka, który pomoże mi to ogarnąć od strony technicznej. Obyło się jednak bez pomocy fachowca, po prostu wygoogle’owałem: „Jak stworzyć bloga?”. Natrafiłem tak na post jakiegoś blogera, który w nim wyjaśniał jak stworzyć bloga. Postępując zgodnie z jego instrukcjami, powstało to, co widzicie teraz. Mam nadzieje, że od strony wizualnej jest zadowalająco. Na pewno jeszcze za jakiś czas coś tu i ówdzie poprawię i udoskonalę. Na razie zagłębiam się w wątku SEO, czyli pozycjonowania strony. Dla jednych jest to dziecinnie łatwe, ale ja czuję się po kilku godzinach czytania o tym tak zmęczony, jakbym przez ten czas rowy kopał. Jeszcze kilka godzin, trochę praktyki i czuję, że jednak ten temat też opanuję.

Jeśli chodzi o resztę moich obiekcji w związku z blogowaniem, to dopiero po jakimś czasie będę mógł zweryfikować, czy były one uzasadnione. Na pewno czuję się mocno zmotywowany i zadowolony z tego pierwszego kroku, ale odrobina niepewności wciąż we mnie jest, bo moja przygoda z blogowaniem dopiero się zaczyna.

Dlaczego postanowiłem prowadzić bloga?

Zdecydowałem się prowadzić bloga, gdyż dzięki temu będę miał całkowitą swobodę. Nikt nie będzie mi narzucał tematów, mówił jak, kiedy i ile mam pisać… Będę robił to, co lubię po swojemu, bez zewnętrznych korekt ani pouczeń. Dzięki blogowaniu będę mógł tworzyć i przybliżać ludziom sprawy, które mnie interesują i są moim zdaniem ważne i na czasie. Mam nadzieję być na tyle interesujący i oryginalny, iż będziecie chętnie tu do mnie zaglądać.

O czym będzie blog?

Spostrzegawcza osoba już na pewno zauważyła po konstrukcji szaty graficznej, na jakie działy podzieliłem tematykę, którą będę tu poruszał. Jest fashion, czyli będzie o modzie i wszystkim, co z nią związane. Osobne miejsce ma dział beauty. Chcąc ograniczyć się do trzech, dodałem kategorię lifestyle, gdyż określenie to pasuje praktycznie do wszystkiego i w razie jakichkolwiek wątpliwości i braku zdecydowania, będę mógł dany post bezproblemowo pod lifestyle podpiąć.

Czy jestem blogerem?

Sam fakt, iż stworzyłem tę stronę i napisałem jednego posta, nie powoduje jeszcze, że już jestem bloggerem. Jak mówi przysłowie: „Jedna jaskółka wiosny nie czyni”. Dopiero po dłuższym okresie, wypełnionym większą ilością regularnie zamieszczanych tu treści, będę mógł stwierdzić: „Tak! Jestem blogerem.”