Jak większość z Was, lubię mieć czysto w domu. Niestety często bywało tak, że nie miałem czasu ani chęci, by o tę czystość odpowiednio zadbać. Sytuacja uległa zmianie po zakupie iRobot Roomba e5. To genialne urządzenie spowodowało, że moje podłogi zawsze lśnią, a ja nie tracę mojego drogocennego czasu na odkurzanie.
Robot Roomba e5 to zaawansowany technologicznie robot odkurzający. Mimo to jego obsługa jest niezwykle prosta. Podłączamy robota do domowej sieci Wi-Fi i sterujemy nim za pomocą aplikacji iRobot HOME, którą instalujemy na telefonie. Jest ona w języku polskim, dostępna za darmo, zarówno na telefony z systemem iOS, jak i Android. Za jej pomocą zarządzamy robotem i ustalamy harmonogram sprzątań. Dzięki temu, że robot przez domowe Wi-Fi ma połączenie z internetem, możemy mu wydawać polecenia z dowolnego miejsca na świecie.
Robot radzi sobie doskonale z każdym typem podłogi. U mnie czyści płytki ceramiczne, parkiet drewniany, wykładziny i dywan. Codziennie sprząta wszędzie bardzo dokładnie, nawet pod łóżkiem. Dzięki genialnej technologii wykrywania bardziej zabrudzonych przestrzeni, sam je odnajdzie i poświęci im więcej uwagi. Sprawdza się to zwłaszcza w kuchni, gdzie co chwila powstają nowe skupiska nieczystości, co wymaga od niego szczególnej dokładności.
Ciekawym rozwiązaniem jest wirtualna ściana, którą otrzymujemy w zestawie (wraz z bateriami). Działa ona na zasadzie ściany widocznej tylko dla robota, której on nie przekroczy. Tryb wirtualnej ściany Virtual Wall pozwala na wyznaczenie bariery, za którą robot ma nie wjeżdżać np. do pokoju, w którym pracujemy czy odpoczywamy. Tryb Halo tworzy okrągłą barierę, uniemożliwiającą robotowi zbliżania się do stref, które mają być chronione, takich jak miska zwierzęcia lub wazon.
W mojej ocenie iRobot Roomba e5 doskonale wykonuje swoje zadanie, a uciążliwe sprzątanie tradycyjnym odkurzaczem jest już dla mnie zapomnianym obowiązkiem.






